Kiedy rozum śpi, budzą się demony.

Mówi się, że historia to nauczycielka życia. Jak widać, wielu nie chodziło do szkoły tylko poza nią.

Przy okazji wojny, zasłaniając się tzw dobrem i ochroną narodu, chcą nam wszystkim zrobić to, co niejaki P. swoim rodakom i ościennym narodom. Bo on przecież, P. gotów nie poprzestać na Ukrainie, denazyfikował będzie ościenne kraje, niegdysiejsze republiki.

A Krystyny Pawlowicz niedawno mówiła: „Skończmy z tą antyrosyjską narracją. Przestańmy udawać. Bliżej nam do konserwatywnej Rosji niż lewackiej Szmaty”.

A to przypadkiem nie poseł z PIS mówił o białoruskim dyktatorze Łukaszence ze to „ciepły człowiek”?

Korwin-Mikke z Konferencji o Putinie mówił ze : „Oczywiście uważam, że pan Putin jest znakomitym prezydentem Rosji i byłby świetnym prezydentem Polski” oraz: „Nie wiem czemu się pan Putin nie podoba, ja bym chciał, żeby polskim prezydentem był pan Putin”.Pamiętam jak Marszałkiem Seniorem był Kornel Morawiecki, mówił: „Powinniśmy dążyć do wielkiej Europy z Rosją”. Kornel Morawiecki złożył też poręczenie za Mateusza Piskorskiego podejrzewanego o szpiegostwo na rzecz Rosji. A młody Morawiecki(premier) to jabłko, które nie daleko odleciało od drzewa.Ten kraj i to tzw społeczeństwo, którego emanacją jest zbrodniczy rząd(ofiary covidu), są już tak wynaturzone, że zajmie kolejne dziesięciolecia doprowadzenie do jako takiej równowagi moralnej.

Za wszystko co się teraz dzieje w Polsce, za wszechobecną nienawiść i brak tolerancji, za niszczenie praworządności i swobód obywatelskich, za zawłaszczenie mediów publicznych i niszczenie prywatnych, za złodziejstwo i korupcję, za kolesiostwo i nepotyzm, za wyjście Polski z Unii, za katastrofę humanitarną na granicy, za wycinkę lasów i alei przydrożnych, za zniszczenie oświaty i służby zdrowia, za niszczenie samorządów i inicjatyw lokalnych, za tabuny bajtków, sąsinów, misiewiczów, gądków, elanowskich, cząrnków, bąkiewiczów, wróblewskich, pawłowiczówien, wolfgangowych, sobolewskich itd., odpowiada pralnia mózgów zwana TVP, to ona pomogła dojść do władzy zorganizowanej grupie przestępczej o nazwie ***, działając w zmowie i porozumieniu.