LOKALNE CIEKAWOSTKI

Nasz czas wolny w zimie w latach 60-tych

Inaczej spędzaliśmy czas wolny od nauki w tych czasach. Nie było sal , siłowni animatorów.

Sami organizowaliśmy sobie zajęcia. Zimy były mroźne ,wylewiska na Prośnie  zamarznięte stanowiły tereny do jazdy na łyżwach i hokeja. Kiedy przypięło się łyżwy można było dojechać wzdłuż Prosny do Dębicza z drugiej strony do Zamościa.  Znaczną część zajęć stanowiły dla chłopców rozgrywki w hokeja. Kije do hokeja były wycięte z gałęzi zaś krążkiem część drewna. Grało się od rana do wieczora z przerwą  na obiad. Często organizowaliśmy turnieje hokejowe miedzy dziećmi różnych ulic. Np. Kepińska  na Kaliską. Nie potrzeba było nas gonić byśmy wyszli na powietrze Dziś komputer zabił w tym pokoleniu wszelki ruch. Nieliczni uprawiają sport ,turystykę.Smutne.

Tak kiedyś wyglądały łyżwy -dzisiaj dla młodego pokolenia atrakcja historyczna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

uzuepłnij * Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.